Archiwa kategorii: Aktualności

Uwagi na temat książki Henryka Kyca „Moje Łęki Dukielskie na przestrzeni dziejów”

Otrzymaliśmy kolejne uwagi Czytelników na temat książki H. Kyca „Moje Łęki Dukielskie na przestrzeni dziejów”. Ponieważ jest to dosyć obszerna lista bardzo istotnych błędów, potknięć czy niedomówień autorskich, postanowiliśmy opublikować je w osobnym wpisie. Wiele z tych uwag potwierdza opinie autorki recenzji, którą opublikowaliśmy wcześniej, pod adresem: http://lekidukielskiedukla.pl/?p=1806  (red.) Czytaj dalej

Recenzja książki Henryka Kyca „Moje Łęki Dukielskie na przestrzeni dziejów”

Tytuł książki wiele o niej mówi!

Książka Henryka Kyca „Moje Łęki Dukielskie na przestrzeni dziejów” nie jest monografią na którą czekaliśmy. Nie jest nawet obiektywną historią Łęk Dukielskich. Jest tendencyjną propagandową opowieścią o Łękach widzianych oczami Henryka Kyca. Opowieścią nie tylko nieobiektywną, ale pełną złośliwości o ludziach, których autor przecież spotyka na co dzień i ich przodkach. To nie jest w porządku, że Henryk Kyc wykorzystuje nie tylko łamy książki, ale i publiczne pieniądze, aby tak krzywdzić sąsiadów tylko dlatego, że chodzą do innego kościoła. W bibliografii brak nawet monografii parafii polskokatolickiej, wydanej rok temu. Jest za to opis wydarzeń, które zaistniały przed kościołem rzymskokatolickim już po wydaniu publikacji. To oczywiste kuriozum pisać o czymś, że się już wydarzyło jeszcze zanim się wydarzyło. Takie cuda mogą się zdarzyć chyba tylko u autora książki! Czy powinnam się do tego poziomu zniżać i publicznie polemizować z taką wizją Łęk przedstawioną przez autora, którego broni fakt, że jako amator nie zna historycznego warsztatu? Czytaj dalej

Zagadka średniowiecznego kościoła w Łękach Dukielskich

O poszukiwaniach archeologicznych na terenie Łęk Dukielskich pisaliśmy już wcześniej, przedstawiając wyniki badań terenu, na którym jest tak zwany cmentarz choleryczny na Wygonie (patrz: http://lekidukielskiedukla.pl/?p=1673). Ale historycy szukali georadarem także śladów dawnego kościoła. Badania archeologiczne prowadzono przy wsparciu naukowców z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie. Rozpoczęto je wiosną 2015 roku. Wyniki tych badań miały się ukazać w dwumiesięczniku „Podkarpacka Historia”, ale redakcja tego historycznego magazynu zamieściła tylko fragment tekstu, który odsyłał do badań, tych jednak nie opublikowano. Niestety, nie mieliśmy na to wpływu. Ponadto w opublikowanym artykule w „Podkarpackiej Historii” wkradł się błąd w podpisie Kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łękach Dukielskich, za co serdecznie przepraszamy. Poniżej publikujemy pełny tekst o szukaniu śladów średniowiecznego kościoła w Łękach. (redakcja) Czytaj dalej

Raport z badań archeologicznych przeprowadzonych w Łękach Dukielskich

Historia schowana pod ziemią

Na terenie Łęk Dukielskich historycy szukali georadarem śladów dawnego kościoła, zbadali też cmentarzysko zmarłych z powodu epidemii i teren obejmujący nieistniejące zabudowania mieszkalno-gospodarcze na „Folwarku”. Inicjatorem tych poszukiwań było Koło Miłośników Łęk Dukielskich skupiające ludzi, którzy przeznaczają swoje środki i czas dla działalności pro publico bono w zakresie upamiętniania zdarzeń, miejsc, ludzi związanych z Łękami Dukielskimi. Badania na terenie tej malowniczo położonej wsi na przedpolu Beskidu Niskiego prowadzono przy wsparciu naukowców z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Stanisława Pigonia w Krośnie.  Czytaj dalej

Pańszczyzna w Łękach: Podług nigdy niezaprzeczonego zwyczaju odrabiali aż do 1848 roku rocznie

panszczyzna-w-lekach-do-roku-1848-1-strona-lepsza-jakosc

Koło Miłośników Historii Łęk Dukielskich pozyskało kolejne cenne dokumenty, z których możemy poszerzyć naszą wiedzę o historii miejscowości. Są to raporty C.K. Komisji Ministerialnej dla zniesienia ciężarów gruntowych w Krakowie [1773] 1850 – 1858 [1898] Czytaj dalej

Tylko otwartość na ludzi może przynieść pożądane efekty

Szanowni Państwo!

Witam serdecznie Wszystkich zainteresowanych historią, szczególnie historią Łęk Dukielskich i okolicy. Historią traktowaną serio, kierującą się prawdą wynikającą z wiedzy, doświadczenia badawczego, oceny poza wszelkim podziałem.

„Kotara” zniknęła. Jesteśmy z Państwem, bo tylko otwartość na ludzi może przynieść pożądane efekty.

Jedność działań wynikająca z różnorodności społecznej, światopoglądowej stanowi o jej sile. Ta różnorodność pisze historię, a Jedność ją dokumentuje i utrwala poprzez różne formy aktywności i organizacji. I tym się kierujemy wchodząc w nurt kultury historycznej, który w naszej społeczności przez wieki niósł powiew różnorodności. Ta różnorodność nas ubogacała tak duchowo, moralnie, społecznie, a nawet i materialnie.

Oglądać świat z jednego miejsca i oglądać go odwiedzając, podróżując, spotykając się z różnorodnością kulturową, społeczną, światopoglądową – przyznacie ten drugi przypadek wzbogaca tych, którzy tak czynią. Ale nie tylko ich samych, ale również  i tych do których wracają.

Mam nadzieję, że nasza kolejna odsłona będzie przyczynkiem do dalszej pracy w dokumentowaniu zdarzeń, jakie miały miejsce na Łęckiej Ziemi w przeszłości i dzieleniu się z Państwem zdobytą wiedzą, poprzez różne formy komunikacji czy wydawnictwa. Wszystkich zainteresowanych historią zapraszamy do współpracy. Dokumentujcie Państwo co jeszcze da się ocalić od zapomnienia. Dzielcie się swoją wiedzą, dokumentem, opowieścią. Jeszcze bardzo dużo pozostaje do odkrycia.

Mam też nadzieje, że w dalszej pracy naszego Koła Miłośników Historii uda się odpowiedzieć na wiele pytań, które dziś nadal nurtują, a pozostają bez odpowiedzi. Pozostaję w przekonaniu, że dalsza nasza działalność będzie ubogaceniem dokumentowania różnorodności kulturowej, światopoglądowej, a zjednoczeni jednością działania będziemy mogli osiągać pożądane efekty poszukiwawcze.

Z pozdrowieniem,

Maciej Zborowski

Koło Miłośników Historii Łęk Dukielskich

P.S. O planie działań na najbliższą przyszłość poinformujemy Państwa niebawem na naszej stronie: www.lekidukielskiedukla.pl

 

28.08.1366 – 28.08.2016 (opublikowane z opóźnieniem)

28.08.1366 – 28.08.2016142-strona

Oto powyżej nasz jubileuszowy rarytas. To kopia jakże ważnego dla Łęk dokumentu na pergaminie z 28 sierpnia 1366 roku, w którym po raz pierwszy wspomniano o Łękach, zapisując nazwę naszej miejscowości jako Lanky. Zresztą dokument ten jest ważny dla niemal wszystkich okolicznych miejscowości, które w tym roku obchodziły 650-lecie udokumentowanego istnienia. dokument-na-pergaminie-z-1366-roku
Czytaj dalej