Listy do nas: Uwagi do publikacji na okoliczność 650 – lecia Łęk Dukielskich

Szanowni Włodarze Łęk Dukielskich!

Z przyjemnością przeczytałem artykuł na temat zbliżających się obchodów święta 650 – lecia wsi. Będąc mieszkańcem Łęk czuję sie dumny i radosny, że tak wiele ambitnych zamierzeń powstaje z okazji okrągłego jubileuszu. Obawiam się jednak, że to moje świętowanie przyćmione zostanie świadomością wielu bardzo ważnych problemów z jakimi ciągle jeszcz żyją mieszkańcy. Wszyscy mieszkańcy. Szczególnie zaś ci z rejonu tzw. „Cyganówki”.

Z nieznanych mi powodów odcinek drogi pomiędzy posesją P. Pietruszka a P. Zawada nie posiada oświetlenia ulicznego. Jest to droga o wyjątkowo wysokim zagrożeniu bezpieczeństwa ze względu na ostre zakręty z ograniczoną widocznością /zarośnięte pobocza/. Dodam, że na jednym z nich mostek nad głębokim potokiem nie posiada jakichkolwiek zabezpieczeń w postaci barier /konieczna jest również tablica o treści zakazu wywózki odpadów komunalnych w to miejsce, jako że Urząd jest we władaniu odpowiednich restrykcji/. Droga tą poruszają się dzieci w drodze do i ze szkoły, zwykle na rowerkach. Obserwując to z tarasu, dosłownie truchleję na myśl o ew. skutkach.

Poniżej przesyłam kilka zdjęć ilustrujących sytuację, która oby nie była przyczyną tragedii.
Pragnę bowiem, aby ten list a nie wypadek spowodował poruszenie sumień osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, co byłoby najlepszym sposobem na uczczenie tak znakomitego jubileuszu naszych kochanych Łęk Dukielskich. Pomnikiem dla DOBRA I BEZPIECZEŃSTWA mieszkańców, a nie grille i festyny. Chociaż, moim zdaniem i te dla życia sa bardzo ważne, ale dopiero po zaspokojeniu nadrzędnych potrzeb. Wtedy dopiero świętowanie będzie miało sens jako w pełni radosne i szczęśliwe.;

Życzy tego wszystkim „Łęczanom” mieszkaniec „Cyganówki”
Wołtosz Stanisław z żoną Zofią
Łęki Dukielskie 232

P.S.
Będąc elektrykiem deklaruję bezpłatną wszelką pomoc w pracach związanych z oświetleniem wspomnianego odcinka drogi, co znacznie ograniczy komfort kryjących sie w zaroślach miłośników używek /w tym również narkotyków/.

A oto obecny stan rzeczy:

090          093
Niebezpieczne zakręty z ograniczona widocznością  z powodu zarośli na poboczach

                                           092
Brak barier po obu stronach mostku na potoku /głębokość ok. 3m/  na niebezpiecznym, niewidocznym zakręcie.

                                            091

Głęboka, śmiertelna pułapka /brak zabezpieczeń/  dla poruszających się tam dzieci /pieszych i na rowerkach/

Spodziewam się odpowiedzialnego, niezwłocznego potraktowania poruszonego  TEMATU, bez konieczności dalszej interwencji z mojej strony.

Odpowiedź:

Szanowny Panie Stanisławie,

pieknie dziękujemy za list, jednak pragniemy podkreślić, że to nie my powinniśmy być jego adresatem, ale pan sołtys, bo to on jest włodarzem, jak Pan to napisał, naszej miejscowości. Dlatego przesłaliśmy już Pana list do pana sołtysa Tomasza Węgrzyna. Mamy nadzieję, że  odpowie Panu osobiście, albo za naszym pośrednictwem. Jednak ze względu na wagę sprawy publikujemy Pana list na naszej stronie.

My, jako Koło historyczne, zajmujemy się wyłącznie dokumentowaniem historii naszej miejscowości. Na naszych stronach na pewno nie przeczytał Pan, że z okazji jubileuszu 650-lecia Łęk Dukielskich „organizujemy grille i festyny”.

Z poważaniem,

Jolanta van Grieken-Barylanka

koordynator prac Koła Miłośników Historii Łęk Dukielskich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *