Lech Grodzicki
Wspomnienie Krosna i Łęk Dukielskich
Jest wrzesień 1939 roku, do Poznania wkraczają Niemcy, tworzą, lub raczej mają gotowe listy proskrypcyjne osób przewidzianych do wysiedlenia i wytępienia. Na listach są profesorowie i studenci, są też ludzie napływowi, ci z Kongresówki, bo narazili się tym, którzy musieli opuścić poznański Heimat po Wojnie Światowej. Czytaj dalej
Za ponad rok, 28 sierpnia 2016 roku, Łęki Dukielskie będą obchodzić rocznicę pierwszej wzmianki o miejscowości. W skrócie mówimy, że to 650-lecie istnienia Łęk, zapisywanych kiedyś jako Lanky. O tym, czy z okazji tak pięknego jubileuszu władze samorządowe przygotują zacne świętowanie postanowiliśmy porozmawiać z włodarzami Łęk Dukielskich. Jako pierwszy na nasze pytania odpowiedział już sołtys i zarazem radny Gminy i Miasta Dukla Tomasz Węgrzyn.
Twórzmy rzeczy jednoczące ludzi!
Fot. z archiwum prywatnego Tomasza Węgrzyna. Czytaj dalej
Szanowni Państwo
Obchody 650-lecia ŁĘK DUKIELSKICH wkraczają w fazę działań, które powinny przybliżyć naszym rodakom, sympatykom współczesne oblicze ŁĘK, tym razem widziane przez ”okienko” aparatu fotograficznego. Temu celowi służy wydany okolicznościowy zestaw kart ukazujący miejsca charakterystyczne dla naszej miejscowości, widziane zarówno z ziemi, jak i z samolotu. Czytaj dalej
Już w najbliższą niedzielę, 19 lipca, warto wybrać się do Łęk Dukielskich. A tam – jak co roku – Stowarzyszenie Kulturalno-Rekreacyjne „Jedność” organizuje Spotkania folklorystyczne pod znamiennym hasłem: „Zachować dla przyszłych pokoleń”.
Otwarcie Spotkań przewidziano na godzinę 15.00. Wystąpią zespoły folklorystyczne nie tylko z Łęk i z regionu, ale także zespoły polonijne z zagranicy: z Łotwy, Litwy, z Kanady.
W programie również prezentacja prac twórców ludowych, jak i degustacja regionalnych potraw. Będzie kulturalnie i smacznie.
Program Spotkań znajdziecie Państwo na stronie Stowarzyszenia: http://www.stowlekidukielskie.dukla.org/Miniaturki/2015/plakat%20SF%2015.jpg
Zachęcamy Wszystkich do odwiedzenia Łęk w tę lipcową niedzielę. W tym przede wszystkim potomków łęczan rozsianych po kraju i świecie. Naprawdę warto zobaczyć, jak miejscowość, z której wywodzą się nasi przodkowie, dba o tradycję i potrafi pięknie się bawić. red.
Miło nam poinformować, że dzisiaj, w piątek, 26 czerwca 2015 roku, Rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, prof. Roman Kołacz otrzymał tytuł doktora honoris causa Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej i Biotechnologii.
Panie Profesorze, serdecznie Panu gratulujemy!
Prof. Roman Kołacz pochodzi co prawda z Kobylan, ale mało kto wie, że jego tato – Jan Kołacz – wywodzi się z Łęk. Jako dziecko mały Roman często odwiedzał swoją babcię, która mieszkała w Łękach. To u niej, jak mi mówił, spędzał zwykle święta.
I dzisiaj nie zapomina o korzeniach, dosyć często odwiedza rodzinne strony. Mamy nadzieję, że niebawem, podczas kolejnego Pana pobytu w rodzinnych stronach, będziemy mogli spotkać się w Łękach. Zapraszamy serdecznie!
Na uroczystościach we Lwowie co prawda nie byliśmy obecni fizycznie, ale duchem towarzyszyliśmy Panu. Dlatego z przyjemnością przeczytaliśmy relację z wydarzenia na stronie internetowej radia ram. Zapraszam serdecznie wszystkich na tę stronę, z której dowiecie się Państwo więcej o prof. Romanie Kołaczu.
„Wokół 650-lecia Łęk Dukielskich” – to artykuł, który ukazał się w najnowszym, majowym wydaniu Dukielskiego Przeglądu Samorządowego (DPS). Autorem tekstu jest Katarzyna Reczkowska-Buryła, która wchodzi w skład Komitetu Organizacyjnego Obchodów zacnego Jubileuszu. Poniżej dołączamy skan artykułu. Przy okazji możemy przeczytać o sukcesach młodzieży ze szkoły w Łękach Dukielskich. Jakże miło to czytać, Gratulujemy. Zapraszamy do lektury. (red.) Czytaj dalej
Stanisław Białogłowicz
Laureatem XIV edycji Nagrody im. Kazimierza Ostrowskiego
Stanisław Białogłowicz 12 maja 2015 roku został Laureatem Nagrody im. Kazimierza Ostrowskiego za rok 2014. Jest ona ogólnopolskim wyróżnieniem w dziedzinie malarstwa. Wydarzenia związane z przyznaniem nagrody organizowane są przez Związek Polskich Artystów Plastyków Okręgu Gdańskiego.
Kapituła Nagrody szczegółowo podkreśliła czemu wyróżnienie należy się Białogłowiczowi: „Nagroda została przyznana za łączenie w malarstwie najwyższych jakości duchowych tradycji wschodniej i zachodniej z wyrafinowaną estetycznie formą obrazów. Za konsekwencję w ukazywaniu duchowego wymiaru świata, który w tym malarstwie ma głębię i jest piękny.”
„Ikar z Łęk Dukielskich” – to tytuł artykułu o Władysławie Kordysiu, który ukazał się w kwietniowym wydaniu Dukielskiego Przeglądu Samorządowego (DPS). Przypomnijmy, że 22 marca 2015 roku, w ramach „Spotkań z historią”, zaprezentowaliśmy w Łękach sylwetkę tego Łęczanina, odznaczonego trzykrotnie Krzyżem Walecznych za dokonane czyny męstwa i odwagi w bojach II Wojny Światowej, lotnika 300 Dywizjonu Bombowego. Autorem prezentacji był Lesław Wilk, nasz kolega z Koła Miłośników Historii Łęk Dukielskich, współtwórca i kustosz Prywatnego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych w Krośnie. Lesław Wilk jest także współautorem artykułu w DPS.
Cieszymy się, że o losach naszego bohatera z Łęk będą mogli, za pośrednictwem DPS, przeczytać mieszkańcy całej gminy. Ale i nasi sympatycy historii Łęk, rozsiani po całym świecie, mogą poznać sylwetkę Władysława Kordysia, ponieważ poniżej publikujemy skany artykułu w DPS. (red.) Czytaj dalej
Mamy ustalenia genealogiczne dotyczące rodziny Andrzeja Czai, o którym pisaliśmy na tej stronie kilka dni temu. Jak zwykle w takich przypadkach niezawodny jest pan Paweł Kołacz z Torunia, historyk archiwista, który niemal od dziecka tworzy drzewo genealogiczne rodzin z Łęk, skąd pochodzą jego rodzice. Pan Paweł współpracuje z nami w ramach Koła Miłośników Historii Łęk Dukielskich. Oto co ustalił (publikujemy fragment jego tekstu):
Okazuje się, że niedawno opublikowany przez nas tekst pani Sławomiry Tomaszewskiej „Tajemnica mojej prababci Agaty” zainspirował dziennikarkę „Chwili dla Ciebie” Martę Osińską. W numerze 15 z 9 kwietnia br. możemy przeczytać tę samą historię pod prawie niezmienionym tytułem. Cieszymy się, że inspirujemy innych, szkoda tylko, że gazeta nie podała źródła, z którego niewątpliwie korzystała, zanim porozmawiała z panią Sławomirą.
Poniżej zdjęcia artykułu w „Chwili dla Ciebie”: 
Czytaj dalej
